Jak dojść do schroniska na Polanie Chochołowskiej?

Dolina Chochołowska uznawana jest za jedną z piękniejszych tatrzańskich dolin. Warto wyrobić sobie samodzielnie zdanie na jej temat, tym bardziej, że jest stosunkowo łatwa do zdobycia. Wiosną, kiedy na tutejszych halach wyrastają dywany szafranów górskich, przeżywa prawdziwe oblężenie turystyczne. Choć także w innych porach roku jest dobrym miejscem na przyjemny spacer w górach.

Dolina Chochołowska to najdłuższa i największa dolina w polskich Tatrach. Ma 10 km długości i 35 km2 powierzchni. Jest dostępna praktycznie dla każdego za sprawą asfaltowej drogi, która zmienia się później w szutrową.

Rowerem po Dolinie Chochołowskiej

Na końcu naszej trasy po Dolinie Chochołowskiej znajduje się Polana Chochołowska, na której wybudowano Schronisko PTTK na Polanie Chochołowskiej, a także drewnianą góralską kaplicę św. Jana Chrzciciela. Z dojściem do tego miejsca poradzą sobie nawet małe dzieci, a także rodzice z dziećmi w wózkach (ale nie wszystkich). Choć podobnie jak w przypadku Morskiego Oka, trzeba liczyć się z dość długim dystansem.
Trasa w obie strony to niecałe 15 km, a pokonanie jej zajmie około 5 godzin (wg mapa-turystyczna.pl), z dziećmi odpowiednio więcej. Czas pokonania drogi na Polanę Chochołowską można skrócić korzystając z bryczki albo kolejki (w sezonie letnim) lub pokonując ją rowerem.

Jak wygląda trasa Doliną Chochołowską?

Szlak do Polany Chochołowskiej zaczyna się na Siwej Polanie w Kościelisku. Tu znajdują się bacówki, w których można kupić oscypki, gołki, bundz i żętycę. Latem, od maja do września, można tu spotkać stada pasących się owiec. Niegdyś Dolina Chochołowska była największym ośrodkiem pasterskim w Tatrach.
Na Siwej Polanie znajduje się też park linowy (więcej informacji), a także krzyż upamiętniający wizytę Jana Pawła II w ojczyźnie.
Następnie Dolina Chochołowska przechodzi w głęboki wąwóz, którego dnem płynie Chochołowski Potok, a tuż obok wiedzie zielony szlak na Polanę Chochołowską.

Droga Doliną Chochołowską prowadzi przez gęsty tatrzański las. W oddali, ale też całkiem blisko, można podziwiać skaliste zbocza gór, a także turnie (np. Siwiańskie Turnie, które leżą na granicy Polski i Słowacji). Na drodze przechodzimy przez dwa przewężenia: Niżnią Bramę Chochołowską i Wyżnią Bramę Chochołowską. W okolicy można znaleźć także liczne jaskinie, jednak żadna z nich nie jest udostępniona turystycznie.
Charakterystycznym punktem na trasie jest Polana Huciska. To tu, po pokonaniu 3 km od Siwej Polany, kończy się asfalt, a zaczyna szutrowy i bardziej kamienisty odcinek do Schroniska na Polanie Chochołowskiej. Na polanie znajdziecie także tablice informacyjne o tatrzańskiej przyrodzie oraz sposobie zachowania się w Parku Narodowym, drewniane ławki oraz toitoie.

Polana Chochołowska

Po około 6-kilometrowej i niemal 2-godzinnej wędrówce dnem doliny dochodzimy na Polanę Chochołowską. Naszym oczom ukazuje się główna grań Tatr Zachodnich: widać Rakoń, Wołowiec, Łopatę i Jarząbczy Wierch. Polana Chochołowska to największa polana w polskich Tatrach. Leży na wysokości 1090–1150 m n.p.m. Na polanie znajduje się ciąg drewnianych szałasów i zabytkowych bacówek. Niegdyś takich budowli było tu aż kilkadziesiąt, ale wraz z przejęciem przez polanę funkcji turystycznej liczba pasących się tutaj owiec zmniejszyła się, podobnie jak liczba budowli. Jednak kulturowy wypas owiec na Polanie Chochołowskiej prowadzony jest do dziś. Będąc na Polanie Chochołowskiej, warto podejść kilkaset metrów czarnym szlakiem do położonej w wyższej części polany – kapliczki św. Jana Chrzciciela zaprojektowanej w iście góralskim stylu. W ostatnią niedzielę czerwca odbywa się tu odpust. Później warto przysiąść na tarasie Schroniska w Dolinie Chochołowskiej, rozkoszując się pięknymi widokami na tatrzańską przyrodę. Z tej perspektywy widać Mnichy Chochołowskie, Hrubas, Wielkie Turnie, Wielki i Mały Kopieniec.

Dolina Chochołowska – informacje praktyczne

• Wędrówka w dwie strony Doliną Chochołowską od Siwej Polany aż do Schroniska na Polanie Chochołowskiej to około 13 km. Wycieczka w obie strony (bez postojów) zajmie minimum 3 godziny i 40 minut (czas podany według mapa-turystyczna.pl). Z dziećmi odpowiednio więcej.
• Część trasy pokryta jest asfaltem (2,4 km). Z jednej strony odbiera to odrobinę uroku górskiej wędrówce, ale z drugiej sprawia, że jest bardziej przystępna dla turystów z dziećmi w wózkach. W okolicy Polany Huciska nawierzchnia drogi zmienia się w szutrową i tu przejazd wózkami miejskimi może być trudny, choć nie niemożliwy. Wózki typowo górskie lub biegowe nie powinny mieć większych trudności. A nawet jeśli, to będzie to raptem kilkaset metrów na podjazdach wyłożonych dużymi kamieniami bezpośrednio przy schronisku.
• Z Siwej Polany do Polany Huciska jeździ kolejka Rakoń. Kursowanie ciuchci uzależnione jest od pory roku i pogody. Kolejka jeździ od połowy maja do końca września, od 9.00 do 18.30.
• Z Siwej Polany niemal do Schroniska na Polanie Chochołowskiej jeżdżą także 4–6 osobowe bryczki.
• Trasę Doliną Chochołowską można pokonać także rowerem. To jeden z niewielu szlaków na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego, gdzie jest to możliwe. Wypożyczalnie znajdują się na drodze do Siwej Polany w bezpośrednim sąsiedztwie parkingów. Jeśli ktoś chce wypożyczyć rower elektryczny, musi poszukać wypożyczalni w Zakopanem. Można również wjechać swoim rowerem, jednak nieżalenie od tego, skąd sprzęt pochodzi, przy wstępie do TPN-u prócz standardowych biletów wstępu obowiązuje dodatkowa opłata za rower.
• Wejście do Doliny Chochołowskiej wiąże się z wejściem na teren Tatrzańskiego Parku Narodowego i uiszczeniem opłaty za wstęp: 3 zł (ulgowy), 6 zł (normalny). W sprzedaży są także bilety 7-dniowe: 15 zł (ulgowy), 30 zł (normalny). Osoby wjeżdżające rowerem muszą liczyć się z dodatkową opłatą w wysokości 10 zł.
• Po skręcie z drogi krajowej 958 w drogę prowadzącą wprost do Siwej Polany znajduje się ciąg parkingów. Najkorzystniej jest wybrać ten ostatni, tuż przy wejściu do Tatrzańskiego Parku Narodowego.
• Na Siwej Polanie, a także na Polanie Chochołowskiej jest wiele bacówek i szałasów, w których można spróbować tradycyjnych góralskich serków, także z grilla. Obiad, śniadanie lub przepyszną tatrzańską szarlotkę z gorącą herbatą serwuje Schronisko na Polanie Chochołowskiej.

Wpis dla Państwa przygotowali Magda i Jacek Zbieraj, podróżujący blogerzy: zbierajsie.pl